Jeśli masz dług o który wierzyciel się nie upomina, w pewnych sytuacjach możesz uniknąć jego zapłaty. Musi jednak minąć odpowiednio długi okres prowadzący do tzw. przedawnienia długu. Pamiętaj jednak, że nawet przedawnione zobowiązanie ciągle istnieje. Kiedy zatem można mówić o przedawnieniu długu? Czy jest to równoznaczne z faktem, że nie poniesiesz żadnego kosztu? Sprawdź, co warto wiedzieć o przedawnieniu długu w 2020 roku.
Pokaż więcej

Przedawnienie długu u wierzyciela

O przedawnieniu długu możemy mówić np. wtedy, kiedy zostaniesz ukarany za jazdę bez biletu ale o zapłatę kary nikt nie upomni się w odpowiednim czasie. Czas jest bowiem kluczowy w definicji przedawnienia. W zależności od tego o jakim długu mowa, może się on przedawnić najwcześniej po roku, a najpóźniej - po 6 latach.

Przedawnienie długu 2020 - kiedy następuje?

Zasady dotyczące przedawnienie długów w 2020 roku oparte są na nowelizacji ustawy z 2018 roku. To właśnie wtedy zostały nieco uproszczone. Jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi sześć lat, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – trzy lata. Zapisy te uchwalone zostały w 2019 roku, kiedy to maksymalny okres przedawnienie został skrócony z 10 do 6 lat. Taki krok miał na celu wyeliminowanie nieuczciwych działań, w których to firmy kupowały długi i wykorzystywały niewiedzę oraz strach osób zadłużonych.  

Oto kilka przykładów terminów, po jakich dany rodzaj długu ulega przedawnieniu:

  • dług wynikający z umów cywilnoprawnych (np. umowy zlecenia lub o dzieło) przedawniają się po 2 latach od momentu wykonania zlecenia (lub dzieła)
  • dług wynikający z umowy o pracę (na przykład gdy pracodawca nie zapłacił pracownikowi pensji) - po 3 latach
  • dług wynikający z umowy przewozu (np. niezapłacony mandat za jazdę bez biletu) - po roku
  • dług z tytułu niezapłaconego mandatu karnego (za przekroczenie prędkości lub złe parkowanie) - po 3 latach
  • dług z tytułu umowy ubezpieczenia - po 3 latach
  • dług w tytułu umowy ubezpieczenia OC - po 3 latach, ale nie później niż po 10 latach od odkrycia wyrządzonej szkody
  • zadłużenie czynszowe - po 3 latach
  • dług na karcie kredytowej - po 3 latach
  • niezapłacony podatek od nieruchomości - po 3 latach, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym powstał obowiązek podatkowy
  • niezapłacony podatek dochodowy - po 5 latach, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku
  • składki ZUS - po 5 (powstałe po 2012 r.) lub 10 latach (powstałe przed 2012 r.)
  • długi spadkowe - po 6 latach 

Przedawnienia długu w 2020 r. - od kiedy liczyć?

Najogólniej mówiąc okres, w którym rozpoczyna się czas liczony do przedawnienia długu liczy się od momentu, w którym wierzyciel może zacząć domagać się od Ciebie jego spłaty. Będzie to więc np. kolejny dzień po terminie płatności danego rachunku, terminie spłaty karty kredytowej czy pożyczki. Aby ten termin ustalić, kluczowe są wszelkie dokumenty, które w tym pomogą.

Ważne!

Fakt, że nie spłacasz zaległego zobowiązania nie oznacza, że okres do przedawnienia biegnie od momentu, gdy miałeś je spłacić. Wystarczy bowiem, że wierzyciel wykona jakąkolwiek czynność związaną z tym długiem (np. po sześciu miesiącach złoży pozew w sądzie), żeby nastąpiło przerwanie początkowego okresu biegu przedawnienia.
Przykładowo, jeśli czynsz za mieszkanie miałeś zapłacić do 1 czerwca 2016 roku, to następnego dnia po tym terminie, czyli 2 czerwca 2016 roku roszczenie właściciela mieszkania lub zarządcy budynku stanie się wymagalne (a to oznacza, że rozpocznie się bieg terminu przedawnienia). Jeśli wierzyciel upomni się o zapłatę długu w okresie trzech lat od daty wymagalności zapłaty, proces przedawnienia zaczyna się na nowo. Co więcej, okres przedawnienia może zostać wydłużony wskutek zawieszenia biegu terminu przedawnienia. W tym przypadku okres przedawnienia wydłuża się o okres biegu zawieszenia.

Przedawnienie długu a anulowanie zobowiązania

Przedawnienie długu nie oznacza, że Twój problem zniknie. Przedawnione długi są bowiem wbrew pozorom bardzo często dochodzone przez wierzycieli na drodze sądowej. Nieznajomość prawa powoduje, że dłużnicy nie wiedzą, że nie muszą takich długów płacić, o ile oczywiście podejmą określone czynności.

Jeżeli bowiem dłużnik udowodni, że dług się przedawnił, nie będzie musiał go spłacać. Musi to jednak zrobić przed sądem, bo samo poinformowanie o tym wierzyciela nic nie da. Co więcej, sąd nie uwzględnia przedawnienia roszczenia z urzędu lecz na wniosek dłużnika. Dlatego sam musisz zadbać o swoje sprawy i starannie je załatwić, najlepiej z pomocą prawnika.

Przedawnienie długu w 2020 r. - prawa dłużnika

Zdarza się także, że firmy windykacyjne próbują odzyskać dług, chociaż został on już przedawniony. Dlatego pamiętaj, żeby zawsze sprawdzić, czy dług się nie przedawnił. Zawsze domagaj się dokumentów potwierdzających przyczyny windykacji. Warto też zachowywać wszelkie pisma, rachunki czy faktury, które pozwolą Ci samodzielnie sprawdzić, jak rzeczywiście sprawa wygląda.

W walce natrętnymi firmami windykacyjnymi możesz rozważyć złożenie skargi do Rzecznika Konsumentów, który skieruje pismo do firmy windykacyjnej z wnioskiem o wyjaśnienia oraz przedstawi swoje stanowisko w sprawie. Lista instytucji, które mogą Ci pomóc, jest szersza. Szczegóły podajemy tutaj.

Nasi Partnerzy

logo
logo
logo
logo
logo
logo
logo
logo
logo
logo
logo
logo
logo