Czym jest polisolokata?
Polisolokaty zakładają oszczędzanie nawet przez kilkanaście lat i to zwykle w formie regularnej (np. comiesięcznej, kwartalnej albo półrocznej) składki. Są więc przedstawiane przez doradców finansowych jako doskonały produkt dla osób odkładających na przyszłość własną lub np. dzieci.
Polisolokaty łączą w sobie element ubezpieczeniowy (zwykle to ubezpieczenie na życie i dożycie) oraz oszczędnościowo - inwestycyjny. Ta część depozytowa może mieć schemat standardowej lokaty bankowej lub też bardziej ryzykownej inwestycji.
Polisy lokacyjne w formie lokaty bankowej
Jeśli polisa lokacyjna przybiera formę lokaty bankowej, to ma z góry określony czas trwania i poziom oprocentowania. Wówczas deponent już na początku wie dokładnie ile na niej zarobi, zatem zrywając ją nie straci żadnych odsetek.
Polisy z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym
Niektóre polisolokaty dają jednak możliwość bardziej ryzykownego inwestowania środków, np. w akcje. Wówczas są one określane mianem polisy z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym. W tym przypadku nie można z góry określić przyszłych zysków, natomiast należy liczyć się z ewentualnymi stratami, a dodatkowo często w grę wchodzą także co najmniej kilkuprocentowe opłaty za zarządzanie takim funduszem.
Polisy z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym mają obecnie bardzo kiepską opinię na rynku. Niestety, banki i towarzystwa ubezpieczeniowe dopuszczały się w przeszłości olbrzymich nadużyć, oferując swoim klientom te rozwiązania. Oto kilka z nich:
- polisy z UFK były przedstawiane jako substytut bezpiecznej lokaty bankowej, a doradcy kusili klientów wykresami pokazującymi nieprzeciętne zyski. W rzeczywistości lokowanie środków w polisy z UFK jest naznaczone dużym ryzykiem inwestycyjnym, na którym łatwo jest stracić
- rozmaite opłaty i prowizje (np. za zarządzanie Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym, opłaty alokacyjne, dystrybucyjne itp.) wynosiły od kilku do nawet kilkudziesięciu procent rocznie. W ten sposób skutecznie „pożerały” cały wypracowany zysk (jeśli w ogóle taki był) i jeszcze znacząco uszczuplały konto klienta
- ochrona ubezpieczeniowa była fikcyjna. Świadczenie w razie śmierci mogło wynieść np. 1 zł.
- jeśli ktoś chciał wycofać oszczędności z polisy, towarzystwa czy banki pobierały prowizję rzędu czasem nawet kilkudziesięciu procent!
- w razie zaległości w regularnym wpłacaniu składek umowy były rozwiązywane, a to wiązało się z utratą dużej części ulokowanych środków
Liczbę osób, które czują się oszukane z powodu zakupu polisy z UFK, szacuje się nawet na 1 mln.
Czy polisolokaty są bezpieczne? Gwarancje i ubezpieczenia polisolokat
W ostatnich latach na szczęście znacznie uściślono zasady dla nowo oferowanych polisolokat. Dano klientom m.in. możliwość rezygnacji z polis z UFK po 1 roku od zakupu bez żadnych konsekwencji finansowych, obniżono też maksymalną opłatę pobieraną za zarządzanie do 4% wartości wpłaconych składek. Niemniej jednak problemy tysięcy osób z tego typu polisami powinny być dla Ciebie przestrogą, aby bardzo uważnie wybierać rozwiązania oszczędnościowe.
Co powinna mieć dobra polisolokata?
Jeśli chcesz spróbować inwestować za pomocą polisolokaty, pamiętaj o tym, czym powinna się charakteryzować dobra polisolokata:
- jasna informacja o ryzyku inwestycyjnym oraz dokładnej formie inwestycji
- możliwość wypłaty ulokowanych środków bez dodatkowych kosztów
- prawdziwa ochrona ubezpieczeniowa – czyli świadczenie, które w razie śmierci faktycznie będzie w stanie wesprzeć Twoich bliskich
- niskie opłaty za zarządzanie
- możliwość czasowego zawieszenia wpłat (jeśli polisa zakłada systematyczne zasilanie)
Jeśli rozsądnie wybierzesz polisę lokacyjną, to może się ona okazać dla Ciebie dobrym rozwiązaniem. Dlaczego?
Samodzielne odkładanie i inwestowanie zamiast polisy z UFK
Jeśli chcesz regularnie odkładać pieniądze, to nie musisz korzystać z polis z UFK. Bardzo łatwo możesz samodzielnie „zbudować” odpowiednik programu systematycznego oszczędzania. Ustanów comiesięczne zlecenie stałe pewnej kwoty z Twojego rachunku osobistego na oszczędnościowy, a następnie zainwestuj te pieniądze np. na giełdzie albo w funduszach inwestycyjnych. To o tyle wygodne rozwiązanie, że jeśli akurat w danym miesiącu nie możesz zaoszczędzić tyle, ile zaplanowałeś, po prostu tego nie robisz. Przy okazji samodzielnego inwestowania omijasz opłaty, na które mógłbyś się natknąć przy oszczędzaniu za pomocą polis z UFK. A jeśli interesuje Cię też ochrona ubezpieczeniowa – zawsze możesz ubezpieczyć się samodzielnie!