E-sąd ma tę przewagę nad tradycyjnym, że postępowanie w nim jest tańsze. Z zasady powinno być także szybsze, ale w chwili obecnej do jedynego e-sądu w kraju trafia około 200 tys. spraw miesięcznie z całej Polski. Dlatego na nakaz zapłaty średnio czeka się miesiąc. Jeśli doliczy się do tego możliwą reklamację pozwanego, to do nadania klauzuli wykonalności okres ten może wydłużyć się nawet do dwóch miesięcy.
Jak działa e-sąd?
Sąd elektroniczny, zwany też e-sądem, rozpoznaje sprawy wyłącznie w elektronicznym postępowaniu upominawczym (tzw. EPU). To jedno z postępowań szczególnych, które przewiduje kodeks postępowania cywilnego. Regulują to art. 505 [28] – 505 [39] k.p.c. (rozdział 3, dział V tytuł VII księgi pierwszej części pierwszej).
Jedynym e-sądem w Polsce jest Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie VI Wydział Cywilny (www.e-sad.gov.pl).
Jakie sprawy rozstrzyga e-sąd?
Ponieważ w elektronicznym postępowaniu upominawczym wolno jedynie domagać się zasądzenia roszczenia pieniężnego (tzw. sprawa o zapłatę), najczęściej skorzystają z niego przedsiębiorcywtedy, gdy ich kontrahenci nie regulują faktur za kupione u nich materiały. Prywatne osoby również mogą dochodzić roszczeń z prywatnych umów, np. pożyczki pieniędzy czy domagać się zapłaty za najem mieszkania.
W elektronicznym postępowaniu upominawczym e-sąd wydaje nakaz zapłaty, który ma postać wyłącznie elektroniczną. Jest on dostępny w systemie teleinformatycznym e-sądu, gdy poda się unikalny kod nakazu (20-znakowy) z lewego górnego rogu wydruku weryfikacyjnego.
E-sąd nie rozstrzyga innych spraw finansowych, np. o niezapłacone alimenty czy nieuregulowane świadczenia przez ZUS. Do tego typu spraw służą odrębne, specjalne postępowania przed zwykłym sądem.
E-sąd – jak złożyć pozew?
Jak sama nazwa e-sądu wskazuje, pisma do niego wnosi się wyłącznie za pośrednictwem systemu teleinformatycznego. Tak stanowi art. 505 [31] k.p.c.
Pozew w EPU może złożyć osoba fizyczna, która jest powodem lub ta, która działa w jego imieniu (pełnomocnik, przedstawiciel ustawowy, osoba reprezentująca) i ma w systemie teleinformatycznym e-sądu aktywne konto użytkownika.
Jeśli pismo nie trafi do e-sądu przez system teleinformatyczny, co podkreśla art. 125 § 2 [1] k.p.c., nie wywoła skutków prawnych, jakie ustawa wiąże z wniesieniem pisma do sądu. Sąd poucza o tym wnoszącego pozew.
Powód nie musi opatrywać pisma kwalifikowanym podpisem elektronicznym, podpisem zaufanym albo podpisem osobistym. Natomiast takim kwalifikowanym podpisem elektronicznym podpisywane są dane, które wynikają z czynności sądu, referendarza i przewodniczącego. Utrwala się je wyłącznie w systemie teleinformatycznym.
Co musi być w pozwie do internetowego sądu?
Przede wszystkim powód wskazuje swoje żądania. Ujawnia, na jakiej podstawie dochodzi roszczenia pieniężnego - określa więc, czy jest to umowa (np. sprzedaży, najmu lokalu, pożyczki, zlecenia, o roboty budowlane, o dzieło), czy czyn niedozwolony (a więc wynika np. z przestępstwa, które popełnił pozwany na szkodę powoda), czy bezpodstawne wzbogacenie pozwanego.
Gdy źródłem roszczenia jest umowa, skarżący podaje:
- datę jej zawarcia,
- formę (ustnie, na piśmie, w akcie notarialnym lub w innej formie),
- rodzaj umowy, który jest określony jej nazwą (np. sprzedaży, najmu np. lokalu, dzierżawy, pożyczki, zlecenia, o dzieło, o roboty budowlane).
Jeśli umowa nie ma jednoznacznej nazwy albo powód jej nie zna, zwięźle opisuje, co zawiera (np. zlecenie naprawy samochodu, umowa o cyklinowanie parkietu itp.). Wskazuje też termin, do kiedy strony miały spełnić swoje świadczenia (ten z umowy albo późniejszy, gdy np. pozwany zaakceptuje rachunek).
Zgodnie z art. 505 [32] k.p.c. w pozwie powód wskazuje także dowody, które popierają jego twierdzenia, ale ich nie dołącza. To postępowanie opiera się na pewnym zaufaniu do spierających się, którzy bez ważnej przyczyny i roszczenia nie będą angażować sądu.
W zależności od tego, przeciwko komu kieruje się pozew, powinien on zawierać też:
- imię i nazwisko pozwanego lub nazwę pozywanej firmy, instytucji,
- adres miejsca zamieszkania lub siedziby pozwanego,
- numer PESEL lub NIP pozwanej osoby fizycznej lub
- numer w Krajowym Rejestrze Sądowym, a gdy go nie ma - numer w innym rejestrze, ewidencji lub NIP pozwanego, który nie jest osobą fizyczną.
Z pozwem powód może złożyć wniosek o umorzenie postępowania, gdy nie będzie podstaw do wydania nakazu zapłaty lub jego uchylenia.
Czy można cofnąć pozew do e-sądu?
Powód może cofnąć pozew aż do czasu prawomocnego zakończenia postępowania. Aby to zrobić, składa pismo procesowe po wejściu do swojej sprawy z zakładki „Pismo procesowe”. W piśmie oświadcza, że cofa pozew i wskazuje numer konta bankowego, aby sąd zwrócił mu opłatę sądową. Otrzyma ją, jeśli cofnął pozew, zanim e-sąd wydał nakaz zapłaty. Będzie to elektroniczny przelew na wskazany przez stronę numer konta bankowego.
Powód może cofnąć pozew w całości lub takim żądaniem objąć tylko jego część.
Równocześnie z cofnięciem pozwu powód może też zrzec się (zrezygnować) dochodzonego w nim roszczenia.
Jak rozstrzyga e-sąd?
Rozstrzygając sprawę, e-sąd wydaje nakaz zapłaty. Nakaz zapłaty wydany w elektronicznym postępowaniu upominawczym doręcza się pozwanemu tradycyjną pocztą. To wydruk weryfikacyjny opatrzony unikalnym 20-znakowym kodem nakazu. Gdy pozwany poda ten kod, pozna treść EPU w systemie teleinformatycznym e-sądu (www.e-sad.gov.pl). Nie potrzebuje do tego konta użytkownika. Dodatkowo dostaje też indywidualny kod dostępu i dzięki temu może zajrzećdo elektronicznych akt sprawy.
Gdy uprawomocni się nakaz wydany przez e-sąd, elektroniczną klauzulę wykonalności nadaje się z urzędu, automatycznie. Na podstawie tego tytułu powód lub osoba działająca w jego imieniu przez system teleinformatyczny e-sądu może też złożyć wniosek do wybranego komornika sądowego, aby wszcząć egzekucję komorniczą.
E-sąd może również uchylić nakaz zapłaty. Stanie się tak, gdy:
- nie można doręczyć pozwanemu nakazu zapłaty, bo nieznane jest miejsce jego pobytu,
- nie można dostarczyć nakazu zapłaty zagranicę,
- jeżeli po wydaniu nakazu zapłaty okaże się, że pozwany w chwili wniesienia pozwu nie miał zdolności sądowej, procesowej albo organu powołanego do jego reprezentowania.
Sprzeciw od nakazu zapłaty wydanego przez e-sąd
Pozwany, który nie zgadza się z nakazem zapłaty, ma prawo złożyć od niego sprzeciw. Może w tej sprawie komunikować się z sądem w formie tradycyjnej lub elektronicznej. Jeśli zdecyduje się na ten drugi sposób, całą korespondencję musi już tak prowadzić.
Gdy zaś wnosi sprzeciw od nakazu zapłaty na papierze, powinien oznaczyć go sygnaturą sprawy z prawego górnego rogu wydruku weryfikacyjnego i przesłaćna adres:
Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie, ul. Krakowskie Przedmieście 76, 20-950 Lublin.
Jeśli pozwany prawidłowo wniesie sprzeciw, to nakaz zapłaty traci moc w całości. Tak stanowi art. 505 [36] k.p.c. Sąd przekazuje sprawę sądowi według właściwości ogólnej. W takim przypadku nie pobiera opłaty uzupełniającej od pozwu.
Jeśli zaś e-sąd przekazuje sprawę zwykłemu sądowi do rozpoznania, wzywa powoda, aby w ciągu dwóch tygodni od doręczenia wezwania uiścił opłatę uzupełniającą od pozwu. Jeśli tego nie zrobi, sąd umarza postępowanie.
Termin dochodzenia roszczeń w elektronicznym postępowaniu upominawczym
W elektronicznym postępowaniu upominawczym można dochodzić roszczeń, które stały się wymagalne w trzech latach, które poprzedzają wniesienie pozwu. To oznacza, że starszych rachunków, faktur czy zaległości od nich e-sąd nie uwzględni, ale może je przekazać tradycyjnemu sądowi do rozpoznania.
Ile wynoszą opłaty w EPU?
Opłaty sądowe w EPU wnosi się wyłącznie drogą elektroniczną za pośrednictwem operatora płatności, najpóźniej w ciągu tygodnia od złożenia pozwu. Reguluje się ją przelewem internetowym z rachunku konkretnej osoby (aby zidentyfikować wnoszącego). Dla sytemu nie ma jednak znaczenia czy wyjdzie on z konta powoda, czy jego pełnomocnika.
Także w tym sądzie powód może być zwolniony z kosztów sądowych z mocy ustawy, np. prokurator, kurator procesowy lub osoba niezamożna.
Opłata sądowa od pozwu w e-postępowaniu wynosi 1,25 proc. wartości przedmiotu sporu, czyli dochodzonego w pozwie roszczenia pieniężnego.
Od 21 sierpnia 2019 r. obowiązują nowe, wyższe stawki opłat od pozwów w sprawach o zapłatę. Wysokość opłaty zależy od wielkości roszczenia, ale nadal jest to 1/4 tradycyjnej opłaty sądowej naliczanej od 5 proc. wartości przedmiotu sporu. Nie może być jednak niższa niż 30 zł. Jeśli więc powód żąda 10 tys. zł, opłata w e-sądzie wyniesie 125 zł. W zwykłym postępowaniu opłata ta wyniosłaby 500 zł.