Przeczytasz w 4 min.
Galeria handlowa stawia sobie za cel stworzenie miłej atmosfery, sprzyjającej zakupom. Jako klient powinieneś czuć się dobrze i nie chcieć wychodzić z galerii. Wtedy zwiększa się prawdopodobieństwo, że kupisz dużo więcej. Sklepy zabiegają o Twoją uwagę indywidualnie, ale też cała galeria zbudowana jest specjalnie z myślą o kliencie i jego portfelu.
Kupujący czasu nie liczą
Jeśli chcesz sprawdzić która jest godzina, musisz niestety spojrzeć na swój zegarek – w wielu galeriach nie znajdziesz żadnego zegara. Celem galerii handlowej jest bowiem wydłużenie czasu, jaki spędzisz w środku. Dzięki temu statystycznie odwiedzisz więcej sklepów, zobaczysz więcej ofert i oczywiście… kupisz więcej.
Rozmieszczenie sklepów
W galerii handlowej panują podobne zasady jak w supermarketach. Rozmieszczenie sklepów nie sprzyja skuteczności robienia zakupów. Najpotrzebniejsze rzeczy są rozrzucone po całym centrum tak, żeby spacer od sklepu do sklepu zajął Ci sporo czasu, dzięki czemu zobaczysz też inne sklepy po drodze. Żeby uniknąć błądzenia po centrum, możesz od razu skierować się do mapy przy głównym wejściu, zapytać o umiejscowienie wybranego sklepu w punkcie informacji lub sprawdzić jego lokalizację na stronie internetowej galerii.
Strefa relaksu
Tak jak Ikea wpadła na genialny pomysł wprowadzenia restauracji i strefy dla dzieci w celu wydłużenia zakupów wśród przyjeżdzających do sklepów rodzin, tak i centra handlowe doskonale odrobiły tę lekcję. Specjalne strefy relaksu z restauracjami, a nawet kinami, mają za zadanie przyciągać potencjalnych klientów, którzy po filmie czy też obiedzie, pójdą szczęśliwi na zakupy. Działa to oczywiście także w drugą stronę – klienci zmęczeni zakupami mogą odpocząć lub zjeść posiłek.
Handlowiec w terenie
Oczywiście nie odwiedzisz każdego sklepu w centrum handlowym, więc niektóre sklepy przyjdą do Ciebie. Wysyłanie przedstawicieli handlowych czy chociażby pracowników z ulotkami kierującymi do sklepu to próba wyróżnienia się na tle dużej konkurencji. Polskie centra handlowe generują ogromne przychody i każda możliwa powierzchnia handlowa jest wykorzystana. Zauważ, że z roku na rok pojawia się coraz więcej pojedynczych stoisk w miejscach, gdzie wcześniej było pusto. Wysłanie przedstawiciela handlowego w poszukiwaniu klientów w alejkach miedzy sklepami jest jedną z dróg dotarcia do klienta.
Jak nie dać się złapać na haczyk galerii?
Żeby uniknąć dodatkowych i nieplanowanych wydatków, musisz ustalić zasady wyjścia do centrum handlowego. Jeśli idziesz na zakupy w konkretnym celu, to skup się na nim. Szybko zlokalizuj swój docelowy sklep, załatw sprawę i spokojnie udaj się do domu. Jeśli zakupów jest więcej, to tak jak w supermarkecie lista zakupów powinna pomóc. Dzięki niej nie wyjdziesz poza zestawienie zaplanowanych wydatków.
Sklepy walczą w pierwszej kolejności o naszą uwagę, a później oczywiście o nasze pieniądze. Kluczowe jest tu racjonalne i zaplanowane podejście do zakupów. Klient który nie ma konkretnego planu zakupowego, jest najbardziej podatny na wszystkie marketingowe sztuczki. Jeśli masz problemy z kompulsywnymi zakupami i często przekraczasz budżet domowy, omijaj centra handlowe szerokim łukiem. Takie same zakupy możesz zrobić w sklepach internetowych, lub mniejszych sklepach osiedlowych.
