Na czym polegał eksperyment marshmallow?
Mischel ze swoim zespołem chciał zbadać umiejętność samokontroli i odraczania w czasie nagrody. W tym celu zaprosił do pokoju niespodzianek 5-letnie dzieci i dał im możliwość wyboru – mogły zjeść piankę marshmallow natychmiast lub poczekać i zjeść dwie nieco później. Dzieci zostawiano same w pokoju i obserwowano jak radzą sobie z czekaniem na obiecaną nagrodę. Pianki cały czas leżały przed nimi, na stole.
Eksperyment obalił tradycyjny wtedy pogląd, że siła woli jest cechą wrodzoną. Jak pisał sam Mischel – „Umiejętności samokontroli, zarówno poznawcze, jak i emocjonalne, można sobie przyswoić, rozwijać i aktywnie z nich korzystać, tak by zaczęły się aktywizować automatycznie, kiedy ich potrzebujemy.” Większość dzieci poradziła sobie z wyzwaniem, a na podstawie badania powstała książka „Test Marshmallow. O pożytkach płynących z samokontroli”.
Kontynuacja badania po latach pokazała, że dzieci, które poradziły sobie z odroczeniem nagrody w czasie, dużo lepiej radziły sobie w szkole średniej i były szczuplejsze. Umiejętność samokontroli i odroczenia w czasie nagrody okazała się bardzo cenna.
Odroczona gratyfikacja
Badanie przeprowadzone przez Mischela pokazuje, że wykorzystanie samokontroli i odroczonej gratyfikacji może być kluczowe dla każdego, kto korzysta z usług finansowych. Oszczędzamy na jakiś cel, gdy mamy samokontrolę i świadomość odroczonej nagrody. Natomiast jeśli zależy nam na czymś tu i teraz, jesteśmy skłonni odrzucić odroczoną gratyfikację i skorzystać z usługi finansowej od ręki, płacąc za to odsetki. Ten mechanizm działa przy pożyczkach i kredytach. Najpierw jest nagroda w postaci gotówki, później konsekwencja wyboru – miesięczne raty.
Odroczona gratyfikacja jest istotna w procesie nauki, odchudzania, uprawiania sportu i wielu innych czynnościach życia codziennego. Bardzo często występuje prosta zależność – osoby, które konsekwentnie trenują konkretną dyscyplinę sportową, dużo łatwiej wykazują silną wolę i determinację w biznesie oraz finansach.
Oszczędzanie na emeryturę
Chociaż trudno przełożyć badanie z piankami marshmallow na oszczędzanie przez kilkadziesiąt lat, to jednak w obu przypadkach chodzi o umiejętność samokontroli. Odkładanie małych kwot regularnie buduje kapitał, który wykorzystasz w czasie emerytury.
Eksperyment marshmallow pokazał także, że dużo łatwiej jest walczyć z pokusą, gdy jej nie widać. Dzieci starały się nie patrzeć na cukierki i zajmowały się czymś innym. Przekładając to na finanse – najłatwiej oszczędzać na koncie oszczędnościowym bądź lokacie w innym banku niż ten, z którego usług korzystasz na bieżąco - w ten sposób nie widzisz oszczędności na co dzień i będzie Ci łatwiej oprzeć się pokusie wydania ich.
Oszczędzając na emeryturę, przeżywamy coś bardzo podobnego jak dzieci, które w trakcie eksperymentu patrzyły na pozostawione na stole pianki. Jednak nagrodą nie są słodycze, a bezpieczeństwo finansowe w czasie emerytury. Badanie na temat odroczonej gratyfikacji pokazuje bardzo ważną kwestię: silną wolę można wyćwiczyć, tak jak mięśnie na siłowni. Trzeba jednak konsekwentnie „trenować”, czyli w przypadku emerytury – regularnie odkładać pieniądze i powiększać kapitał na jesień życia.