Kiedy moje dane są przesyłane do BIK?
Podstawy przekazywania danych do Biura Informacji Kredytowej ściśle określa Prawo bankowe i to ono również precyzuje możliwości ich usunięcia.
Twoje dane są przesyłane do BIK za każdym razem, gdy składasz wniosek o kredyt lub pożyczkę. Informacja trafia do BIK także wtedy, gdy inna osoba składa wniosek o udzielenie kredytu, w którym Ty występujesz jako poręczyciel. Następnie, już po udzieleniu kredytu lub pożyczki, do BIK spływają regularne informacje o tym, jak spłacasz swoje zobowiązania (czy terminowo czy z opóźnieniami). Dane te są przekazywane (aktualizowane) przynajmniej raz w miesiącu przez cały okres, w którym spłacasz swój kredyt bądź pożyczkę.
Jak długo moje dane będą przechowywane w BIK?
Jeśli wszystkie zobowiązania regulujesz terminowo, dane o Twoim kredycie będą w BIK aż do czasu jego całkowitej spłaty. Po tym czasie zostaną przeniesione do bazy danych statystycznych, niewidocznych dla banków i innych instytucji, i nie będą działały na Twoją korzyść, jeśli znów zdecydujesz się wziąć kredyt. Jeśli chcesz aby nadal były widoczne, a historia kredytowa była dowodem Twojej wiarygodności kredytowej, konieczne jest wyrażenie przez Ciebie zgody na przetwarzanie danych po spłacie zobowiązania. Będą one wówczas przetwarzane tak długo, na jak długi okres wyrazisz zgodę, jednak nie dłużej niż 5 lat od spłaty kredytu. Co ważne, taką zgodę możesz w każdej chwili wycofać. I to jest właśnie sytuacja, w której nie wyrażając zgody bądź ją wycofując powodujesz, że dane nie są widoczne dla instytucji współpracujących z BIK i stają się jedynie danymi statystycznymi.
Co się dzieje jeżeli nie spłacasz swoich zobowiązań terminowo?
Inaczej sytuacja wygląda, kiedy nie spłacasz swoich zobowiązań terminowo, a opóźnienie przekroczyło 60 dni i upłynęło 30 dni od poinformowania Ciebie przez bank, SKOK lub firmę pożyczkową o tym opóźnieniu, oraz o zamiarze przetwarzania danych bez Twojej zgody. W takiej sytuacji BIK będzie uprawniony do przetwarzania Twoich danych przez okres 5 lat od ostatecznej spłaty tego zobowiązania, i nie wymaga to Twojej zgody.
Wszystkie dane w BIK są gromadzone i przetwarzane zgodnie z powyższymi zasadami. Co bardzo ważne, ok. 90% tych danych to dane pozytywne. I w tym momencie warto zadać sobie pytanie - czy pozytywne dane w BIK na pewno warto usuwać?
Podsumowując:
W trakcie spłaty zobowiązania:
- dane będą w BIK od momentu zaciągnięcia zobowiązania, aż do jego spłaty, i w tym czasie nikt nie może ich usunąć. Możliwe są jedynie korekty danych, jeśli np. zidentyfikowałeś jakiś błąd. Warto co jakiś czas sprawdzić w BIK, jakie dane na Twój temat przekazuje instytucja, która udzieliła Ci kredytu lub pożyczki. Z raportu BIK dowiesz się kto, kiedy i jakie dane przekazał do BIK. Jeśli trafisz na jakąś nieścisłość koniecznie zgłoś się do instytucji, która przekazała dane do BIK, z prośbą o korektę. Nie warto korzystać z usług firm „czyszczących BIK”. Ty najlepiej wiesz, jak powinna wyglądać Twoja historia kredytowa.
Po spłacie zobowiązania:
- jeśli Twoja historia kredytowa była pozytywna i wszystkie raty spłacałeś w terminie, to Ty decydujesz, co dalej dzieje się z Twoimi danymi. Albo wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych po wygaśnięciu zobowiązania, i wtedy Twoje dane „pracują” dla Ciebie w przyszłości, albo zgody nie wyrażasz i dane trafiają jedynie do bazy danych statystycznych, do których nie ma dostępu żadna instutucja finansowa. Widzisz je jedynie Ty w swoim Raporcie z BIK.
- jeśli miałeś opóźnienia opisane powyżej (60 dni + 30 dni od poinformowania) dane będą przetwarzane w BIK przez 5 lat od spłaty zobowiązania. Ani Ty ani firma „czyszcząca” w Twoim imieniu tych danych nie usunie.
Warto wziąć pod uwagę fakt, że wszystkie banki i coraz częściej firmy pożyczkowe sprawdzają historię kredytową swoich klientów w BIK. Z jednej strony chcą dowiedzieć się, czy mają do czynienia z osobą rzetelną i wiarygodną, z drugiej strony chcą zweryfikować aktualne obciążenia finansowe danej osoby, aby uniknąć sytuacji pożyczenia pieniędzy komuś, kto nie będzie nie stanie poradzić sobie ze spłatą kredytu czy pożyczki. Czy warto więc „czyścić” swój BIK?
Bycie anonimowym klientem jest często gorsze, niż posiadanie nieznacznej rysy na historii kredytowej. Ty z pewnością, tak samo jak bank, SKOK czy firma pożyczkowa, chciałbyś wiedzieć, komu pożyczasz pieniądze.