Zwrot zaliczki za wycieczkę w okresie pandemii
Czy mogę żądać zwrotu zaliczki na wycieczkę na Majorkę w czerwcu z powodu pandemii. Wpłaciłem 660 euro zaliczki na wycieczkę ocałkowitej wartości 1600 euro ?
Pytanie od: PIOTR
Najważniejszym aktem prawa, regulującym zasady funkcjonowania przedsiębiorców branży turystycznej, jest ustawa z dnia 24 listopada 2017 r. o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych (t.j. Dz. U. z 2019 r. poz. 548) – dalej ustawa. Jej przepisy obejmują także szereg praw konsumentów, w tym zasady zawierania i wykonywania umów o udział w imprezie turystycznej.
Przepisy ustawy faktycznie przyznają podróżnemu prawo do odstąpienia od umowy o udział w imprezie turystycznej w kilku przypadkach.
Odstąpienie za zapłatą „odstępnego”
Podróżny przede wszystkim może odstąpić od umowy o udział w imprezie turystycznej w każdym czasie przed jej rozpoczęciem (art. 47 ust. 1 ustawy). Odstąpienie od umowy w tym trybie nie wymaga spełnienia dodatkowych warunków, jednak może wiązać się z koniecznością poniesienia kosztów.
Przepis art. 47 ust. 2 ustawy stanowi, że podróżny może zostać zobowiązany do zapłacenia odpowiedniej i uzasadnionej opłaty za odstąpienie od umowy o udział w imprezie turystycznej na rzecz organizatora turystyki. W przypadku nieokreślenia w umowie o udział w imprezie turystycznej opłat za odstąpienie od umowy o udział w imprezie turystycznej wysokość tej opłaty odpowiada cenie imprezy turystycznej pomniejszonej o zaoszczędzone koszty lub wpływy z tytułu alternatywnego wykorzystania danych usług turystycznych. Na żądanie podróżnego organizator turystyki uzasadnia wysokość opłat za odstąpienie od umowy o udział w imprezie turystycznej.
Kolejny przepis, art 47 ust. 3 reguluje zasady ustanawiania opłat za odstąpienie od umowy. Opłata powinna odpowiadać następującym przesłankom:
- w jakim czasie przed rozpoczęciem imprezy turystycznej doszło do odstąpienia od umowy o udział w imprezie turystycznej,
- spodziewanym oszczędnościom kosztów oraz,
- spodziewanemu dochodowi z tytułu alternatywnego wykorzystania danych usług turystycznych.
Opłata będzie podlegała potrąceniu z wpłaty dokonanej przez podróżnego.
Oczywistym jest, że przedsiębiorca nie może skalkulować opłaty dowolnie – w razie żądania podróżnego przedsiębiorca powinien potrafić wykazać prawidłowość kalkulacji kosztów, zgodnie z wyżej wymienionymi przesłankami.
Na okoliczność ewentualnej rezygnacji z wyjazdu zazwyczaj można się ubezpieczyć. Nie warto przy tym polegać jedynie na opisie zasad przedstawionych przez oferującego wycieczkę – najważniejsza jest treść polisy doręczona przy zawieraniu umowy ubezpieczenia oraz warunki umowy stanowiące załącznik do niej. To, czy zakład ubezpieczeń faktycznie pokryje koszt związany z odstąpieniem, będzie zależało, czy wystąpiło zdarzenie powodujące odstąpienie od umowy o udział w imprezie turystycznej lub inna okoliczność uniemożliwiająca wyjazd. Na przykład, polisa może obejmować tylko zachorowanie uniemożliwiające udział w imprezie.
Odstąpienie bezkosztowe
Drugim istotnym prawem do odstąpienia od umowy o udział w imprezie turystycznej, jest prawo do odstąpienia z powodu wystąpienia „nieuniknionych i nadzwyczajnych okoliczności występujących w miejscu docelowym lub jego najbliższym sąsiedztwie, które mają znaczący wpływ na realizację imprezy turystycznej lub przewóz podróżnych do miejsca docelowego.”
Odstąpienie od umowy z tego powodu reguluje przepis art. 47 ust. 4 ustawy. Odstąpienie powinno mieć miejsce przed rozpoczęciem imprezy turystycznej. Nie wiąże się ono z żadnymi opłatami za odstąpienie, ale też podróżnemu w tym przypadku nie przysługuje prawo do żądania odszkodowania lub zadośćuczynienia. Podróżny może żądać wyłącznie zwrotu wpłat dokonanych z tytułu imprezy turystycznej.
Mając na uwadze powyższe powstaje pytanie, czy wystąpienie epidemii jest nieuniknioną i nadzwyczajną okolicznością? Na to pytanie można znaleźć pozytywną odpowiedź w akcie prawnym będącym podstawą uchwalenia ustawy. Jest nim dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2015/2302 z dnia 25 listopada 2015 r. w sprawie imprez turystycznych i powiązanych usług turystycznych.
W preambule do dyrektywy, której implementację stanowi ustawa, jako okoliczność nadzwyczajną wymieniono m.in. epidemię. Zasady stosowania prawa Unii Europejskiej nakazują wykładnię proeuropejską, gdzie tekst preambuły jest jednym z elementów kierunkujących ową wykładnię, pod warunkiem, że nie jest sprzeczny z samą dyrektywą.
Z przepisu art. 47 ust. 4 ustawy wynika, że zagrożenie musi występować w miejscu docelowym lub jego najbliższym sąsiedztwie. Samo zagrożenie musi być realne („znaczący wpływ”), czyli musi bezpośrednio wpływać na możliwość niezakłóconego skorzystania z imprezy.
Ponieważ przepis art. 47 ust. 4 ustawy posługuje się pojęciami niedookreślonymi, strony powinny nadać im znaczenie konkretyzujące, kierując się celem regulacji i faktycznymi okolicznościami, badając czy okoliczności te mieszczą się w zakresie użytych zwrotów. Strony umowy (konsument-przedsiębiorca) mogą tu posiadać sprzeczne interesy. Konsument będzie najprawdopodobniej odbierał potencjalne zagrożenie jako istotną i faktyczną przeszkodę. Z kolei przedsiębiorca będzie przede wszystkim zainteresowany wykonaniem umowy, dążąc do tego, aby konsument nie miał możliwości bezkosztowej rezygnacji. Takie właśnie sygnały dochodzą do Federacji Konsumentów z rynku. Konsumenci skarżą się na wprowadzanie ich w błąd, co do możliwości bezkosztowego odstąpienia od umowy. Organizatorzy, jak wynika ze skarg, akceptują odstąpienie od umowy za potrąceniem lub starają się w inny sposób przekonać konsumentów do rezygnacji z anulowania umowy (stawiając np. dodatkowe warunki).
W tym miejscu należy zwrócić na dodatkowe okoliczności, wpływające na istnienie obowiązków przedsiębiorcy turystycznego.
Rozwiązanie umowy przez organizatora
Zamknięcie granic oraz związane z tym odwołanie lotów, możliwości innych przejazdów, zamknięcie miejscowości w krajach docelowych (np. Hiszpania, Włochy, USA) powoduje, że biura podróży same nie mają możliwości wykonania umowy.
Na podstawie przepisu art. 47 ust. 5 ustawy organizator turystyki może rozwiązać umowę o udział w imprezie turystycznej i dokonać pełnego zwrotu podróżnemu wpłat dokonanych z tytułu imprezy turystycznej, bez dodatkowego odszkodowania lub zadośćuczynienia, jeżeli (…) organizator turystyki nie może zrealizować umowy o udział w imprezie turystycznej z powodu nieuniknionych i nadzwyczajnych okoliczności i powiadomił podróżnego o rozwiązaniu umowy o udział w imprezie turystycznej niezwłocznie przed rozpoczęciem imprezy turystycznej. Nawet jeżeli organizator samodzielnie nie rozwiąże umowy, w oczywisty sposób nie będzie jej mógł wykonać i będzie musiał zwrócić podróżnym pieniądze. Pytanie, w jakim trybie?
W normalnym toku postępowania, w razie niewykonania zobowiązania (polegającego np. na odmowie zapłaty, odszkodowania lub niezrealizowaniu usług), konsument zmuszony jest dochodzić roszczeń przed sądem powszechnym. Niestety, jak pokazuje praktyka, związane to jest z długotrwałością i koniecznością osobistego zaangażowania się przez konsumenta w proces. Nie bez znaczenia jest także skomplikowane prawo i koszt procesu (np. adwokata). Z doświadczenia wiemy też, że biura podróży bardzo rzadko wyrażają zgodę na alternatywne, pozasądowe metody rozwiązywania sporów.
Zasady wynikające z tarczy antykoronawirusowej (antykryzysowej)
Obecnie dochodzi – poza wyżej opisanymi utrudnieniami – jeszcze stan, w którym wszystkie biura podróży zmuszone były zawiesić działalności. Rodzi to obawy, że wpłacone na poczet wypoczynku pieniądze nie zostaną zwrócone w ogóle.
Polski ustawodawca, jak i wielu unijnych, zdecydował się wprowadzić szczególne zasady zwrotu pieniędzy podróżnym.
Zgodnie z ustawą z dnia 31 marca 2020 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2020 r. poz. 568) - art. 31h - w przypadku gdy organizator turystyki, o którym mowa w ustawie z dnia 24 listopada 2017 r. o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych, nie dokonał zwrotu poniesionych przez podróżnego opłat lub wpłat, o których mowa w art. 47 ust. 4 lub ust. 5 ustawy z dnia 24 listopada 2017 r. o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych, a termin na ich dokonanie nie upłynął przed dniem 13 marca 2020 r., przepisy art. 15k stosuje się odpowiednio.
Wspomniany art. 15k "przedłuża" termin na zwrot pieniędzy do 180 dni a także umożliwia stosowanie vouchera:
Odstąpienie od umowy w trybie określonym w art. 47 ust. 4 ustawy z dnia 24 listopada 2017 r. o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych lub rozwiązanie przez organizatora turystyki umowy o udział w imprezie turystycznej w trybie określonym w art. 47 ust. 5 pkt 2 tej ustawy, które to odstąpienie od umowy lub rozwiązanie umowy pozostaje w bezpośrednim związku z wybuchem epidemii wirusa SARS-CoV-2, jest skuteczne z mocy prawa po upływie 180 dni od dnia powiadomienia przez podróżnego o odstąpieniu lub powiadomienia o rozwiązaniu przez organizatora turystyki.
Odstąpienie od umowy bądź jej rozwiązanie, o którym mowa w ust. 1, nie jest skuteczne w przypadku wyrażenia przez podróżnego zgody na otrzymanie w zamian od organizatora turystyki vouchera do realizacji na poczet przyszłych imprez turystycznych w ciągu roku od dnia, w którym miała się odbyć impreza turystyczna.
Wartość vouchera, o którym mowa w ust. 2, nie może być niższa niż kwota wpłacona na poczet realizacji dotychczasowej umowy o imprezę turystyczną.
Środki odpowiadające wpłatom na poczet realizacji umów o imprezy turystyczne, w stosunku do których zastosowanie znajdzie ust. 2, podlegają ochronie na wypadek niewypłacalności organizatora turystyki.
Możliwości działania
Ponieważ wyjaśniłem większość aspektów związanych z obecną sytuacją na rynku turystyki, wracam do bezpośredniej odpowiedzi na pytanie – czy można żądać zwrotu zaliczki na wycieczkę na Majorkę w czerwcu z powodu pandemii?
Aby odstąpienie było skuteczne w związku z epidemią, musi zaistnieć bezpośredni związek. Może się okazać, że w czerwcu wycieczki będzie już można bezpiecznie organizować (choć prawdopodobieństwo jest niewielkie). Na ten moment wykazanie bezpośredniego związku będzie trudne, więc najprawdopodobniej należałoby poczekać jeszcze kilka tygodni. Naturalnie, inną metodą rezygnacji jest odstąpienie za potrąceniem. Jeszcze inną, najbardziej rozsądną, jest podjęcie negocjacji z organizatorem – być może przyjęcie vouchera będzie najbardziej korzystne. Tu oczywiście trzeba wykonać zastrzeżenie: atrakcyjność vouchera będzie zależała od jego treści, potencjalnej ofercie biura w okresie obowiązywania vouchera oraz wielu innych okoliczności, których nie da się przewidzieć (np. jak długo będzie trwała pandemia). Voucher będzie desygnatem wartości dotychczasowo wydanych środków na zaplanowany wyjazd, ale nie będzie go można wymienić na pieniądze. Nie będzie też można skorzystać z niego po upływie daty ważności (sic!).
Niewykluczone, że najlepiej będzie odczekać jeszcze kilka tygodni, oczekując, że sytuacja epidemiologiczna wyklaruje się do czerwca.